niedziela, 23 marca 2014

80 moich cudów kina: Ostry film zaangażowany

Animowany film krótkometrażowy opowiadający  historię kiosków ulicznych oraz pewnej emerytki. 
Całą opowiastkę śpiewa pani Aniela Jaskólska, która była po prostu dobrą znajomą reżysera i pracowała jako sprzątaczka. Jej wystąpienie w filmie było improwizowane i spontaniczne. Efekt: absurdalny tekst z równie absurdalną animacją. 
Po pierwsze: to kwestia gustu i nie wszystkim musi się ten film spodobać. Jest specyficzny ze swoistym poczuciem humoru. Jednak obiektywnie rzecz biorąc sama technika kręcenia jest genialna. Otóż całość jest namalowana/narysowana bezpośrednio na taśmie filmowej przez Juliana Antonisza. Również muzyka (bardzo optymistyczna) jest jego autorstwa. 
Ten film mnie po prostu zachwycił. Gównie dlatego, że jest oryginalny. Historia jest czysto absurdalna, a muzyka jest wprost rewelacyjna! Osobiście mi się podobało, ale sami oceńcie:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz